Leslie chyba po raz pierwszy w życiu nie był w stu procentach szczęśliwy z powodu powrotu do Hogwartu po wakacjach... A mimo to i tak wprost promieniał entuzjazmem i energią przeznaczoną na nowy rok szkolny. Skąd więc ta radość? Może lepiej go było jednak nie pytać o takie rzeczy, bo jeszcze by się zawstydził i po co to komu?
Przechodząc między nauczycielami i pracownikami szkoły znalazł chwilę by poklepać po ramieniu kuzyna, Gethena, i na migi pokazać mu, że dobrze wygląda, nim zajął miejsce stosunkowo niedaleko niego i rudego stażysty Latania przy okazji również.
- Spodziewamy się więcej nowych twarzy? - zagadnął Laytona, kiedy pierwsze przywitania już trochę przeminęły. Pytał z czystej ciekawości, słowo! Po cichu liczył na to, że dyrektor miał jeszcze jakiś potencjalnych stażystów w zanadrzu. Aż dziwne, że tak mało osób interesowało się tak fascynującymi posadami!
Przechodząc między nauczycielami i pracownikami szkoły znalazł chwilę by poklepać po ramieniu kuzyna, Gethena, i na migi pokazać mu, że dobrze wygląda, nim zajął miejsce stosunkowo niedaleko niego i rudego stażysty Latania przy okazji również.
- Spodziewamy się więcej nowych twarzy? - zagadnął Laytona, kiedy pierwsze przywitania już trochę przeminęły. Pytał z czystej ciekawości, słowo! Po cichu liczył na to, że dyrektor miał jeszcze jakiś potencjalnych stażystów w zanadrzu. Aż dziwne, że tak mało osób interesowało się tak fascynującymi posadami!
Rada pedagogiczna | Cała kadra Hogwartu