Raport, raport! Ignacy podrapał się po brodzie, na chwilę zapominając o planach na wieczór i zwracając jednak uwagę na szanownego pana dyrektora. Łaskawy z niego człowiek był w końcu, nieprawda?
- Jeśli chodzi o zapotrzebowanie materialne, to jak zwykle dam pełen wykaz potrzebnych rzeczy do końca pierwszego tygodnia, ale liczę, że przez wakacje niczego nie ubyło. - odparł, uśmiechając się do Laytona półgębkiem, trochę żartobliwie. Nie byłby to pierwszy raz, gdyby jakimś uczniom przyszło do głowy podkradać rzeczy ze Skrzydła, niewątpliwie.
- Jeśli chodzi o to osobowe natomiast, to nie ukrywam, że potrzebuję przynajmniej jednej osoby do pracy. Szczególnie teraz, biorąc pod uwagę to, że nie będę mógł mieszkać bezpośrednio w Hogwarcie. Domyślam się, że znalezienie pielęgniarki to niełatwa sprawa, ale nie widzę problemu z przyjęciem stażysty lub dwójki w razie czego. Może można by uderzyć do Munga, zapytać czy nie mają nadwyżki chętnych? - zasugerował. Dla takiego dzieciaka to byłby dobry start w karierę uzdrowicielską, a oni mieliby więcej czasu na znalezienie kogoś na stałe.
- Jeśli chodzi o zapotrzebowanie materialne, to jak zwykle dam pełen wykaz potrzebnych rzeczy do końca pierwszego tygodnia, ale liczę, że przez wakacje niczego nie ubyło. - odparł, uśmiechając się do Laytona półgębkiem, trochę żartobliwie. Nie byłby to pierwszy raz, gdyby jakimś uczniom przyszło do głowy podkradać rzeczy ze Skrzydła, niewątpliwie.
- Jeśli chodzi o to osobowe natomiast, to nie ukrywam, że potrzebuję przynajmniej jednej osoby do pracy. Szczególnie teraz, biorąc pod uwagę to, że nie będę mógł mieszkać bezpośrednio w Hogwarcie. Domyślam się, że znalezienie pielęgniarki to niełatwa sprawa, ale nie widzę problemu z przyjęciem stażysty lub dwójki w razie czego. Może można by uderzyć do Munga, zapytać czy nie mają nadwyżki chętnych? - zasugerował. Dla takiego dzieciaka to byłby dobry start w karierę uzdrowicielską, a oni mieliby więcej czasu na znalezienie kogoś na stałe.
Rada pedagogiczna | Cała kadra Hogwartu
