Kaylin zazwyczaj była dużo bardziej zainteresowana życiem szkolnym, albo chociażby jego organizacją. W tej chwili jednak nikt nie mógł mieć jej za złe, że... Cóż, przymknęła na chwile oczy, opierając się o ramię męża. Wszystkiego cały czas słuchała, naprawdę! Po prostu nie miała siły utrzymać powiek otwartych, tak bardzo była zmęczona. Zarówno ona, jak i Cassian zaoferowali swoją pomoc w realizacji nowych, dodatkowych wydarzeń dla uczniów związanych zarówno z Brytyjskim Stowarzyszeniem Alchemicznym, jak i Klubem Miłośników Natury. Robili wszystko, co się dało, żeby uczyć dzieciaki najlepiej, jak się da. I czuła z tego powodu pewnego rodzaju satysfakcję. Nie mieli jednak jak pomóc bardziej – brakowało im zarówno czasu, jak i sił.
| Subject İnformation |
Rada pedagogiczna | Cała kadra Hogwartu
