Subject İnformation
Author Irysek Replies 105
Share Views 1
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
IrysekI wanna be… [Lance w poszukiwaniu uznania]
#33

Żadne z nich nie mogło nazwać się doświadczonym – czy to w temacie pokazów czy pojedynków. Gdyby było inaczej nie byłaby to ich pierwsza podróż a torby pełne byłyby PokeBalli zamieszanych przez najróżniejsze Pokemony. W tej chwili jednak mieli tylko po jednym towarzyszu, co było idealną motywacją do tego, żeby jednak ruszyć na podbój świata Pokemonów.

— Zobaczymy, które z nas złapie ich więcej, co? — Reina zaśmiała się pod nosem, przyspieszając w stronę bram miasta. Najwidoczniej nie miała zamiaru się ociągać. Ponura w tym czasie ruszyła jej śladem – dosłownie chwile po tym, jak Dreepy ziewnął przeciągle, otwierając zaspane oczka gdy został pogłaskany. Szybko jednak zasnął znowu – nic dziwnego, w końcu ciagle był dzieckiem. O ile ducha prehistorycznego Pokemona można było tak nazwać.

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: I wanna be… [Lance w poszukiwaniu uznania] - przez Irysek - 04-05-2022, 12:15 AM



Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości