Subject İnformation
Author Irysek Replies 105
Share Views 1
  • 0 głosów - średnia: 0
  • 1
  • 2
  • 3
  • 4
  • 5
IrysekI wanna be… [Lance w poszukiwaniu uznania]
#57

Poszkodowany Pokemon cały czas leżał nieruchomo na ziemi, a złapany przez Lance'a Zubat latał nerwowo wokół niego, jakby próbując desperacko w jakikolwiek sposób pomóc. Sęk w tym, że poza sprowadzeniem ludzi nie za bardzo mógł zrobić cokolwiek innego. Popsikanie ran było zdecydowanie dobrym pomysłem – najpierw roztwór zaczął buzować a potem rany zdawały się wyglądać na mniej zaczerwienione. Niestety, nadal tam były co znaczyło, że musiały być poważniejsze niż takie otrzymane w przyjacielskim starciu.

— Hammerlocke nie jest daleko, powinniśmy dotrzeć tam w miarę szybko. Zastanawiam się tylko, czy nie powinniśmy sprawdzić, czy to jedyny poszkodowany Pokemon. — Powiedziała Reina odbierając od Lance'a jego sweter, owijając nim Zubata i podnosząc się z ziemi.

Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: I wanna be… [Lance w poszukiwaniu uznania] - przez Irysek - 19-05-2022, 12:24 PM



Użytkownicy przeglądający ten wątek:
1 gości